Małpa mordercy – fascynująca, mroczna powieść dla nastolatków

Małpa mordercy – fascynująca, mroczna powieść dla nastolatków od dwunastego roku życia właśnie pojawiła się w księgarniach, dzięki staraniom poznańskiego wydawnictwa Zakamarki.

Jeśli na widok opasłego tomu, który ma przeszło sześćset stron, znany wam nastolatek nie ucieka z krzykiem, to koniecznie podsuńcie tę książkę. Jest świetna! Wciągająca, świetnie napisana i przetłumaczona na język polski, ślicznie wydana… nie da się jej odłożyć na półkę, dopóki nie przeczyta się całej!

Tytułowa małpa mordercy to zupełnie wyjątkowa gorylica Sally Jones. Nie będę wymieniać wszystkich zachwycających cech głównej bohaterki, napiszę tylko, że małpa jest niezwykle inteligentna, umie czytać i pisać, rozumie ludzi język, genialnie gra w szachy, jest zdolnym mechanikiem, a do tego bardzo pracowitym i empatycznym stworzeniem.

Powieść jest swoistym pamiętnikiem Sally Jones, która poświęciła trzy miesiące życia, by na starej maszynie do pisania, spisać całą prawdę o zamordowaniu Alfonsa Morro.

Książka jest przesiąknięta klimatem retro… rodem wyciągnięta z początku XX wieku. Stylizowane na stare ryciny ilustracje, a w fabule… są żaglowce, niesamowite miejsca w dalekich krajach, pełne przepychu pałace… ale od początku.

Recz dzieje się, a właściwie tylko zaczyna, w Portugalii, w Lizbonie. Później historia będzie toczyć się w wielu egzotycznych miejscach… w Egipcie, nawet w Indiach, ale o tym później. Sally Jones jest pod opieką dobrodusznego marynarza, Chiefa, z którym wspólnie pracują na statku. Są zgranym duetem, uzupełniają się, ale nie zawsze jest kolorowo. Gdy nadchodzi trudny czas i para nie ma zleceń i pieniędzy, trafia im się nie lada okazja. Niejaki Alfons Morro zleca im niezwykle intratny interes. Chief wraz ze swoją towarzyszką podejmują się zadania, ale przez nie wpadają w tarapaty, a co gorsza, na skutek nieporozumienia i zniknięcia zleceniodawcy,  Chief zostaje oskarżony i osadzony w więzieniu za zabójstwo. Sally Jones, okrzyknięta małpą mordercy, musi uciekać i się ukrywać… by zebrać myśli i podjąć próbę udowodnienia, że jej przyjaciel jest niewinny. To gdzie posłała ją ta historia, jest zupełnie zaskakujące.

Powieść jest napisana z prawdziwym rozmachem, dobór plenerów działa na wyobraźnię… przygody w pałacu indyjskiego maharadży, tragiczne wydarzenia na lizbońskim cmentarzu, teatry i opery, gwarne tawerny, warsztaty, ładownie statków i wiele innych…

To nie tylko bardzo wciągający, trzymający w napięciu, kryminał, ale również, a może przede wszystkim, poruszająca książka o przyjaźni, poświęceniu, trudnościach jakie ma osoba inna, słabsza, wyróżniająca się. Przy okazji są wątki korupcji, chciwości… Nie będę Wam więcej zdradzać, mam jednak nadzieję, że sięgniecie po tę książkę. Obiecuję wspaniałą zabawę, a poza tym szkoda, żeby wielogodzinna praca Sally Jones poszła na marne i nie dotarła do młodych czytelników.

„Małpa mordercy” to niezależna kontynuacja książki „Legenda o Sally Jones”, o której napisaliśmy w drugim tygodniu istnienia Strefy Psotnika… na zdjęciach psotnikowe dzieci taaaakie malutkie 🙂 możecie wrócić do tego tu!

Autorem zarówno powieści, jak i  klimatycznych, czarno-białych ilustracji, jest szwedzki pisarz i ilustrator, Jakob Wegelius. Powieść w swej ojczyźnie doczekała się już nagród, ja osobiście czekam na ekranizację 🙂  Małpa mordercy – fascynująca, mroczna powieść dla nastolatków to książka, której nie możecie przegapić!