Komiksy bez słów dla maluchów Mika i … to już trzyczęściowa seria zatytułowana ARCYGROŹNE DOMOSTWORY od warszawskiego wydawnictwa Druganoga 🙂
Czy trzeba umieć czytać, żeby połykać książki? 🙂 Okazuje się, że nie! Ta seria skierowana jest do najmłodszych dzieci… właśnie tych, które jeszcze nie znają liter, za to mają niczym niepohamowaną wyobraźnię.
Tytułowa Mika to bardzo rezolutna dziewczynka, która, wraz ze swoimi zabawkami, rusza na podbój całego świata, a już na pewno własnego mieszkania.
Każdy z odcinków opowiada przygodę Miki z innym urządzeniem domowym. Okazuje się, że odkurzacz, pralka czy lodówka mogą służyć do czegoś zupełnie innego, niż nam się do tej pory wydawało.
Mika i bulgot to opowieść o pralce, która bez uprzedzenia zatrzasnęła przyjaciela żabę. Dziewczynka natychmiast rusza na ratunek. Mika i chłodek natomiast to oczywiście przygoda z lodówką… zapewniam, że obie historie pełne są emocji i poczucia humoru.
Seria rozbudza wyobraźnię, zachęca do opowiadania i śledzenia opowieści, wyciągania wniosków, interpretowania… prawie nie zawiera słów, zaledwie kilka wyrazów, zazwyczaj onomatopei. Ilustracje są przepiękne, akwarelowe, a zeszytowy format jest bardzo poręczny.
Serdecznie polecamy komiksy bez słów dla maluchów Mika i …
Kilka słów o Berenice Kołomyckiej, która zmalowała całą serię 🙂 Absolwentka Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, autorką komiksów, rysowniczka, ale również rzeźbiarka i graficzka. Jeśli bywacie w stolicy, możecie spotkać ją w Staromiejskim Domu Kultury, gdzie prowadzi warsztaty komiksowe. My wybierzemy się na pewno! 🙂
tytuł: Mika i bulgot
seria: Arcygroźne domostwory
scenariusz: Agata Loth-Ignaciuk
ilustracje: Berenika Kołomycka
wydawnictwo: Druganoga
objętość: 28 stron
dla dzieci w wieku: 2+
cena okładkowa: 29,90 zł
tytuł: Mika i chłodek
seria: Arcygroźne domostwory
scenariusz: Agata Loth-Ignaciuk
ilustracje: Berenika Kołomycka
wydawnictwo: Druganoga
objętość: 28 stron
dla dzieci w wieku: 2+
cena okładkowa: 34,90 zł
Jeśli komiksy bez słów dla maluchów Mika i … to za mało i
macie ochotę na więcej powieści graficznych, które operują jedynie obrazem, to zapraszamy tu!
