Marcelinka i szczypta magii

Marcelinka i szczypta magii

Są takie książki, które nie potrzebują czarodziejskich różdżek, zaklęć ani smoków, żeby opowiadać o magii. Bo prawdziwa magia — ta najpiękniejsza — mieszka w codzienności. W drobnych gestach, w uważnym spojrzeniu, w przytuleniu, w odwadze u dentysty 😉 I właśnie o takiej magii jest książka “Marcelinka i szczypta magii”.

To historia, która przypomina nam, że świat nie musi błyszczeć brokatem, żeby był wyjątkowy. Czasem wystarczy uważne przyjrzenie się ślimakowi czy kropli wody, rozmowa, twórczy pomysł, odrobina wrażliwości. Autorka pokazuje, że magia to umiejętność dostrzegania dobra – w ludziach, w świecie, w sobie samym. To siła, która sprawia, że potrafimy się zatrzymać, zachwycić, pomóc komuś albo po prostu się uśmiechnąć. Każda strona tętni ciepłem i spokojem. Nie ma tu wielkich fajerwerków, ale są małe cuda: przyjaźń, która rozkwita, odwaga, która nie potrzebuje peleryny, kreatywność, która potrafi zamienić zwykły dzień w przygodę. To książka, która uczy patrzenia. Patrzenia naprawdę — nie tylko oczami, ale sercem. I choć jest skierowana do dzieci, dorośli też mogą z niej sporo wynieść. Bo przecież wszyscy czasem zapominamy, że magia jest tuż obok nas — wystarczy tylko trochę się zatrzymać i pozwolić jej działać.

W książkach o Marcelince, a dzisiejsza nowość, to już piąta w serii,  psycholożka Katarzyna Kucewicz, którą możecie znać z profilu @psycholog_na_insta, opisuje codzienność z perspektywy bardzo wrażliwego dziecka, a przy okazji podpowiada czytelnikom, dzieciom i ich opiekunom, jak radzić sobie z trudnymi sytuacjami, które pojawiają się w życiu każdego z nas.

Bardzo polecam, szczególnie do wspólnego głośnego czytania 🙂

tytuł: Marcelinka i szczypta magii

seria: Marcelinka

tekst: Katarzyna Kucewicz

ilustracje: Ewa Poklewska-Koziełło

wydawnictwo: Frajda, 2025

objętość: 80 stron

dla dzieci w wieku: 6+

cena okładkowa: 49,90 zł

Reklama

Posty powiązane

Zostaw komentarz