Książka dla dzieci o kłamstwie Lisy nie kłamią

Dziś przed Wami książka dla dzieci o kłamstwie Lisy nie kłamią.

Współczesne publikacje dla dzieci zdążyły już udowodnić, że po pierwsze, traktują swojego modelowego odbiorcę poważnie, a po drugie, że mogą być równie interesujące tak dla dorosłych, jak i dla młodych czytelników. Cechy te znakomicie łączy w swojej twórczości Ulrich Hub, niemiecki pisarz, reżyser, aktor i dramaturg.
Dzięki staraniom wydawnictwa Dwie Siostry w Polsce ukazały się już cztery powieści tego autora, które zdążyły już zdobyć czytelnicze uznanie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że Hub zna przepis na publikacje mądre i zabawne.

Garść rozwiązań znanych z bajek Ezopa, 5 łyżek humoru, 3 łyżki absurdu, szczypta sensacji, 1 szklanka rozważań filozoficznych, 1 łyżka kłamstwa, 1 łyżka prawdy i 5 listków fikusa… to receptura na książkę „Lisy nie kłamią”. Czytelnik początkowo zostaje zaproszony do narracji spokojnej, nieco sennej – i kiedy myślimy, że trochę dłużej ponudzimy się ze zwierzętami czekającymi na lotnisku, już za moment znajdujemy się w samym epicentrum szalonych, a czasem nawet irytujących wydarzeń.
Dialogi i poszczególne sceny pozwalają dostrzec, jak płynnie Hub operuje absurdem, nonsensem, ironią i czystym w swej postaci rubasznym humorem. Oczywiście efekt ten nie zostałby osiągnięty, gdyby nie starania ilustratorki, Heike Drewelow, dokładającej od siebie pewne graficzne smaczki (zwróćcie uwagę na znaki zakazów!), a także tłumaczki, Elizy Pieciul-Karmińskiej, która zadbała o to, by poszczególne żarty zostały przeniesione… z niemieckiego na polskie lotnisko .

Poza wartką, atrakcyjną, zaskakującą, a czasem nawet nieco anarchiczną akcją autor proponuje także sprawnie wszyte pomiędzy poszczególne strony refleksje, dlatego „Lisy nie kłamią” to w jakimś sensie powieść-furtka. Dlaczego? Hub kreśli bohaterów niejednoznacznych, zachęcając do tego, byśmy zastanowili się nad takimi kategoriami jak kłamstwo, prawda, stereotyp, strach, zaufanie czy przyjaźń. W dużej więc mierze niemiecki pisarz porusza tematy, które już przecież dobrze znamy, nie zmienia to jednak faktu, że nadal domagają się one pogłębionego namysłu.

Autor za pośrednictwem zachowań małpy, gęsi, tygrysa, pandy, dwóch owiec, psa i lisa pokazuje tak naprawdę zachowania ludzkie, czasami nawet te, których byśmy się po sobie nie spodziewali. Zwierzęta nakreślone na kartach powieści mają kompleksy, oskarżają, boją się, powierzchownie oceniają, kierują się stereotypami, mają marzenia i własne cele, bywają zarozumiałe lub lekkomyślne i naiwne, a także kłamią.

Hub otwiera czytelnikom (zarówno dzieciom, jak i dorosłym) furtkę do dyskusji: jakie są przyczyny i skutki kłamstwa? Czy kłamstwo można wybaczyć lub uzasadnić? Czy mamy prawo do kłamstwa powodowanego strachem lub wstydem? Czy prawda może być bardziej szkodliwa niż kłamstwo? Czy przemilczenie informacji o sobie oznacza kłamstwo? To tylko nieliczne pytania, które nasuwają się po lekturze książki „Lisy nie kłamią”, przy czym warto pamiętać, że Hub nie podaje odpowiedzi na tacy, podaje nam jednak klucz do furtki, prowadzącej do naszej własnej interpretacji.

Recenzję zawdzięczamy Kamili Kowalczyk. DZIĘKUJEMY!!! Więcej tekstów Kamili tu!

tytuł: Lisy nie kłamią

tekst: Ulrich Hub

ilustracje: Heike Drewelow

tłumaczenie: Eliza Pieciul-Kamińska

wydawnictwo: Dwie Siostry, 2022

objętość: 136 stron

dla dzieci w wieku: 7+

cena okładkowa: 34,90 zł

Jeśli macie ochotę na więcej książek, w których występują listy…. to zapraszamy tu! 🙂

Reklama

Posty powiązane

Zostaw komentarz