Dinoodyseja trzymający w napięciu komiks o dinozaurach od wydawnictwa Debit
Nie wiem, jak wy, ale ja mam słabość do stworzeń, które próbują bardzo, ale… nie zawsze im wychodzi. A jeśli te stworzenia mają po trzy tony, mikroskopijny mózg i kompletnie zerową koordynację ruchową – to już w ogóle przepis na hit!
W tym komiksie poznajemy bandę dinozaurów, które postanawiają ruszyć na wspólną wyprawę. Brzmi ambitnie, prawda? Tylko że nasza drużyna składa się raczej z kandydatów do klubu „Nieogar Roku”. Jeden ciągle się potyka o własny ogon, a dokładniej – przeważa go jego własna głowa, drugi boi się własnego cienia, trzeci… cóż, jest nie bardziej ogarnięty. Cała paczka jest absolutnie przeurocza. Odrzuceni ze swych zaradnych rodzin, odnajdują się i razem postanawiają osiągnąć cel.
Autor z czułością i humorem pokazuje ich przygody – a my co chwilę parskamy śmiechem, bo te prehistoryczne gafy są po prostu kapitalne. Dialogi błyszczą dowcipem, rysunki są pełne ekspresji i detali (tak, nawet błoto ma tu swoją osobowość), a tempo historii nie pozwala się nudzić.
Ale uwaga – to nie tylko trzymający w napięciu komiks o dinozaurach, współpracy, przyjaźni i odwadze! Na końcu książki czeka na młodych (i starszych) czytelników fajny rozdział popularnonaukowy. Taki mały bonus: konkretne fakty o prawdziwych dinozaurach, skamielinach, pierwszych ssakach. To świetny sposób, żeby po śmiechu zostało coś w głowie 🙂
To komiks, który bawi, rozczula i przy okazji uczy, że nawet największe gapy mogą przeżyć wielką przygodę – jeśli tylko trzymają się razem. Na koniec dodam, że to pierwsza część z planowanych trzech! Nie mogę się doczekać kolejnych!
tytuł: Dinoodyseja Część 1 Kumple to podstawa
seria: Dinoodyseja
tekst: Gaët’s
ilustracje: Clotilde Goubely
tłumaczenie: Paweł Łapiński
wydawnictwo: Debit, 2025
objętość: 64 strony
dla dzieci w wieku: 6+
cena okładkowa: 49,90 zł